Wszyscy Jesteśmy Równi - Świat Absurdu który Nas Otacza.

Życie Rencisty , Bezrobotnego i Emeryta w Absurdzie Życia Współczesnego

Ogłoszenie

Witamy na Forum Zapraszamy wszystkich do pisania. Bardzo Proszę o Niewstawianie Reklam. Na FORUM.

#1 2011-08-08 03:38:54

 Irena Anna

Admin

7029924
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-04-28
Posty: 270
Zainteresowania / hobby : Kocham wszystkie zwierzęta
WWW

Wspomnienia o Andrzeju Zbigniewie Lepper.

Żałoba po śmierci Leppera. "Dla nas to tragedia"
Przepasana kirem tablica z napisem Zielnowo wita przyjezdnych. W tej pomorskiej wsi, zwanej kolebką Samoobrony, mieszkał Andrzej Lepper. Był dobrym sąsiadem, dobrym rolnikiem - wspominają sąsiedzi. Są wstrzemięźliwi; ani o rodzinie, ani o samej śmierci nie chcą mówić.

Niedowierzanie - tak opisuje reakcję mieszkańców wsi na wieść o samobójczej śmierci Andrzeja Leppera, ich sąsiada - sołtys Zielnowo Justyna Osses. - Dla nas tutaj to tragedia. W niedzielę msza w Krupach i modlitwa w jego intencji. Wieś była z niego dumna, był lubiany - dodaje.

Zapewnia, że ma rodzina ma wsparcie w mieszkańcach Zielnowa i wie o tym. Jedyne, czego oczekują, to spokoju w przeżywaniu tragedii.

Wydawał się taki mocny - blogerzy o śmierci Andrzeja Leppera

Pytana, czy przedstawiciele władz lokalnych lub krajowych kontaktowali się z nią po śmierci Andrzeja Leppera w sprawie ewentualnej pomocy rodzinie, wspomina tylko o jednym telefonie z Darłowa.

Nie informuje, czy zapadły już decyzje co do pochówku. - Rodzina sobie nie życzy - wyjaśnia.

Zielnowo to niewielka wieś, przed wojną niemiecka, po wojnie - pegeerowska. Około 20 domów, 77 mieszkańców. Zdarza się tu zabudowa szachulcowa. Jak wszędzie, niektóre domy zadbane, inne nie. Jeden czy dwa wyglądają na opuszczone. Na podwórkach samochody, stoją nadmuchiwane baseny, w których kąpią się dzieci. Stodoły często murowane. W środku wsi mała świetlica, w blaszaku, w którym niegdyś był sklepik. Dookoła pola, nieużytki. Kawałek od wsi - ściana lasu.
   
Szczegóły śmierci Andrzeja Leppera »
Drogi prowadzące do wsi w złym stanie. Co chwila znak: Uwaga, zły stan techniczny drogi.

Podupadłe 23-hektarowe gospodarstwo rolne w Zielnowie Lepper przejął w 1980 roku, potem stopniowo je powiększał. Chciał nam pomóc i starał się o lepsze drogi, ale nie wyszło - mówi sołtys wsi Justyna Osses.

Posesja Lepperów to rozległy teren. Przy bramie ostrzeżenie: Uwaga groźny pies! Do zabudowań prowadzi zadbana, obsadzona roślinami alejka. Na podwórku sprzęt rolniczy. W obejściu konie. W gospodarstwie hodowano bydło, bizony, strusie, owce.

To już nie to samo gospodarstwo co dawniej - mówią mieszkańcy. Ciężko doglądać, gdy jest się daleko i ma się na głowie inne problemy - tłumaczą.

Większość niechętnie mówi o zmarłym. Nie chcą też opowiadać o rodzinie.

W internecie z łatwością można znaleźć artykuły sprzed kilku lat, gdy Lepper wszedł do wielkiej polityki, został wicemarszałkiem, ministrem, wicepremierem, a w nich nie zawsze pochlebne opinie sąsiadów, niektóre nawet pełne zawiści. Dziś nie mówią źle, raczej wcale. Ale - jak powiedział jeden z nich - każdy zmówi za Leppera pacierz.

Ludzie modlili się pod krzyżem z kapliczką na rozstaju, przed domem Lepperów wieczorem, nie chcieli, by oglądali ich dziennikarze - mówi sołtys.

Mieszkańcy Zielnowa drugiego dnia po śmierci ich sąsiada są już zmęczeni pytaniami. Chowają się w domach.

Był dobrym sąsiadem, dobrym rolnikiem, kiedy trzeba pomagał, rozmawiał z każdym. Ale trudno, żeby ktoś wszystkim dogodził. Był przecież normalny człowiek - to najczęściej powtarzane opinie. Nie chcą opowiadać o chorobie jego syna ani o kłopotach finansowych. Każdy w tych czasach ma problemy finansowe - twierdzą.

- Nie mogę złego słowa powiedzieć - mówi pan Romulad, który wraca do Zielnowa z grzybobrania. - Pracowałem u niego na gospodarce. Zawsze po robocie był obiad. Nawet jak poszedł w ministry to zagadał, pytał, co słychać - wspomina.

Większość we wsi nie może uwierzyć, że odebrał sobie życie. To dziwne, znając jego charakter - twierdzi pan Romuald. Jedna z sąsiadek rodziny Lepperów mówi, że jeszcze w środę rozmawiała z nim. - Był pełen życia, miał powody, by żyć - przekonuje.

Tadeusz Bożewski, który razem z Lepperem zakładał Samoobronę, wspomina, że osiedlił się rok przed nim w Zielnowie. - Pomagałem mu rozpakowywać samochód z gratami, gdy przyjechał. Lepper też pomagał, jak każdy, a może nawet bardziej. Mówiliśmy do siebie po imieniu. Potem, gdy poszedł w politykę, już nie wypadało - dodaje. -Niektórzy pytali, po co się pchał w gumiakach i tej kraciastej koszuli w politykę, a ja wam mówię, niejeden w gumiakach jest lepszy od tego w krawacie - przekonuje.

Wspomina początki Samoobrony: szliśmy z Krup z kościoła tą drogą. Radziliśmy między sobą, co zrobić. Dwóch nas było. Za mało. Poszliśmy do Muszyńskiego. Kilku poparło. Pierwszy protest był przy urzędzie gminy w Darłowie, potem były następne. Władza słucha dopiero po kilku razach - opowiada.

- Czemu protestowaliśmy? Kredyty trzeba było spłacać. Woda z pobliskiej Wieprzy wylała, wszystko zgniło. Kto nie spłacił, szedł z torbami. Jak się ma 20 hektarów i nie idzie z tego wyżyć, to co mieliśmy robić - pyta. - Z bólu, krzywdy i krzyku powstała Samoobrona - podsumowuje Bożewski.

Na pytanie, czy polityka mogła skrócić życie Leppera odpowiada: polityka to jak pływanie, jeśli jest się w pół drogi trudno zawrócić, a dopłynąć do brzegu też ciężko. Jego zdaniem, gdyby Lepper wycofał się w porę, pewno by dziś żył. - W polityce i mafii to żyje się dobrze, ale krótko - dodaje.

Czy Andrzej Lepper to postać, której będzie brakować w polityce?

A zapytany, czy wieś włączyła się w żałobę, jak to dawniej było, twierdzi, że obyczaje nadal są. Te trzy puste noce przed pogrzebem, gdy ludzie siedzą razem, modlą się, śpiewają. Ale nie ma jeszcze ciała. Tu się nic nie zmienia - przekonuje. Nie wierzę, że znajdzie się tu taki ktoś, kto nie zmówi za niego pacierza - podkreśla.

W niedalekich Krupach, dwa km od Zielnowa, przed sklepikiem siedzi kilku mężczyzn na ławce. Lepper to teraz główny temat - przyznają. Wspominają, że Lepper podarował kościołowi ołtarz, nowe drzwi, a wsi wóz strażacki, gimbus.

- Jeśli tylko był w domu, na msze przyjeżdżał zawsze, starym oplem, normalnie, jak człowiek, bez ochrony. Normalny facet, pogadał z każdym, przed mszą i po niej, każdemu podał rękę, z każdym się przywitał - opowiadają.

- Intencja już była zamówiona - mówi ks. Andrzej Wróblewski, proboszcz z Starego Jarosławia, parafii zmarłego.

- Szykuję się ze wspomnieniem na pogrzeb. Rodzina chce, by był pochowany tu blisko - dodaje. - Nie mogłem spać po tej wiadomości o śmierci Leppera, nie mogę się pozbierać - mówi wyraźnie wzruszony.

- Bywałem w tym domu, nie tylko z kolędą. Rozmawiałem z rodziną po tej tragedii kilka razy. Polityka ich zawsze onieśmielała, to ludzie zdystansowani. Dzieci są pokorne, w dobrym tego słowa znaczeniu. Wszystkie z wykształceniem, odnosiły sukcesy w nauce. Bardzo dobra rodzina, oni są po prostu sobą, a pani Irena jest dzielną kobietą. Ważne, żeby się podnieśli po tym nieszczęściu. I podniosą się - wierzy duchowny.


Jestem taka jaka jestem i inna nie będę .
http://www.11street.pl/vardata/gify/aniolki/aniolki026.gifhttp://www.11street.pl/vardata/gify/kwiaty/kwiaty095.gif

Offline

#2 2011-08-11 01:27:37

 Irena Anna

Admin

7029924
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-04-28
Posty: 270
Zainteresowania / hobby : Kocham wszystkie zwierzęta
WWW

Re: Wspomnienia o Andrzeju Zbigniewie Lepper.

http://www.se.pl/s/photos/thumbnails/128108/tu_ma_spoczac_andrzej_lepper_1_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Tu ma spocząć Andrzej Lepper


Pogrzeb Leppera. Andrzej Lepper zostanie pochowany w Krupach

Choć Kancelaria Premiera uznała, że pogrzeb Andrzeja Leppera (†57 l.) będzie państwowy, to nie pojawią się ani Bronisław Komorowski (59 l.), ani Donald Tusk (54 l.). Nie będzie też wicepremiera Waldemara Pawlaka (52 l.) ani marszałków Sejmu i Senatu. Za to będzie salwa honorowa, pomniejsi urzędnicy i reprezentanci klubów parlamentarnych. Być może pojawi się Jarosław Kaczyński (62 l.)

Wiadomo, kto będzie reprezentował rząd i prezydenta na ...
Już wiadomo, kto będzie reprezentował rząd i prezydenta na pogrzebie ...
Decyzji o zorganizowaniu oficjalnych uroczystości pożegnalnych, którą podjęli urzędnicy premiera Donalda Tuska, nie należy się dziwić. Bo choć Lepper przez większość swojej kariery postrzegany był jako polityczny awanturnik, to osiągnął najwyższe stanowiska w państwie.

- Jego kariera mogła budzić kontrowersje, ale nie należy zapominać, że był także wicepremierem i wicemarszałkiem Sejmu. To piąte co do ważności stanowisko w Polsce. Dlatego zasłużył na państwowy pogrzeb - wyjaśnia ekspert z dziedziny protokołu dyplomatycznego i etykiety Zbigniew Zieliński.

Jaki przebieg będzie miała uroczystość Jego ostatniego pożegnania? - Pogrzeb państwowy rządzi się innymi prawami niż zwykły pochówek. Powinien się na nim znaleźć poczet sztandarowy, a także kompania honorowa, która wystrzeli salwy na cześć zmarłego - wyjaśnia ekspert.

Ustaliliśmy, że nad ranem ciało Leppera zostanie przewiezione do rodzinnego domu, a dopiero stamtąd w konnym karawanie ruszy ono na czele uroczystego pochodu do kościoła w Krupach.
Czołowych polityków na pogrzebie nie będzie
W uroczystościach powinni wziąć udział przedstawiciele wszystkich instytucji państwowych, z którymi Lepper był związany, choć protokół nie przewiduje, że muszą to być ich szefowie. Na obecność czołowych polskich polityków nie ma co liczyć.

Jak poinformowała wczoraj Kancelaria Prezydenta, głowę państwa na pogrzebie reprezentować będzie Dariusz Młotkiewicz (51 l.), prezydencki minister odpowiedzialny za finanse i administrację. Natomiast zamiast premiera Donalda Tuska pojawi się pełnomocnik szefa rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu Bartosz Arłukowicz (40 l.).

W imieniu resortu rolnictwa i ludowców wieniec złoży wiceminister Tadeusz Nalewajk (55 l.), a SLD reprezentować będzie Stanisław Wziątek (52 l.). Jak się dowiadujemy, lokalna policja szykuje się też na przyjazd prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (62 l.).

Na pogrzebie szefa Samoobrony nie pojawią się natomiast żadni hierarchowie kościelni. - Mszę pożegnalną poprowadzi miejscowy proboszcz. Niestety, z powodu okresu letniego nasi hierarchowie, w tym arcybiskup, przebywają, albo na rekolekcjach albo na urlopach - tłumaczy rzecznik kurii Koszalińsko-Kołobrzeskiej Dariusz Jaślarz.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że nie wypada im uczestniczyć w pogrzebie samobójcy. Z tego samego powodu Lepper ma zostać pochowany na cmentarzu komunalnym.

Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/pogrze … 99847.html


Jestem taka jaka jestem i inna nie będę .
http://www.11street.pl/vardata/gify/aniolki/aniolki026.gifhttp://www.11street.pl/vardata/gify/kwiaty/kwiaty095.gif

Offline

#3 2011-08-11 01:54:49

 Irena Anna

Admin

7029924
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-04-28
Posty: 270
Zainteresowania / hobby : Kocham wszystkie zwierzęta
WWW

Re: Wspomnienia o Andrzeju Zbigniewie Lepper.

               No Ciekawa Jestem Kto Następny

Najpierw Lech Kaczyński -Prezydent - Polski .Teraz Andrzej Zbigniew Lepper ,a kto będzie następny
kto teraz będzie następnym niewygodnym dla Elity Rządzącej w naszym Kraju .
Platforma Obywatelska zawładnęła naszym biednym skołatanym Państwem . Zaczyna być tak jak było za KOMUNY Słuchaj Władzy bo jak nie to Źle Skończysz .Zobaczymy pożyjemy Mieliśmy Pogrzeb Pary Prezydenckiej ,teraz Pożegnamy Andrzeja Zbigniewa Leppera .A kogo będziemy następnego żegnać ,kto się
narazi Elicie Rządzącej .


Jestem taka jaka jestem i inna nie będę .
http://www.11street.pl/vardata/gify/aniolki/aniolki026.gifhttp://www.11street.pl/vardata/gify/kwiaty/kwiaty095.gif

Offline

#4 2011-08-13 21:35:14

 Krzysztof C

Admin

12733396
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-04-28
Posty: 36
Zainteresowania / hobby : Polityka

Re: Wspomnienia o Andrzeju Zbigniewie Lepper.

Ujawniono wstępne wyniki sekcji zwłok Leppera
http://m.onet.pl/_m/335ad0b1c3cce4638f9f6dee8a32da9e,46,1.jpg
Andrzej Lepper, fot. Onet.pl
Prokuratura bada, czy ktoś mógł się dostać do biura Andrzeja Leppera przez dach kamienicy - dowiedziało się nieoficjalnie RMF FM. Reporter śledczy Roman Osica dotarł również do wstępnych wyników sekcji zwłok szefa Samoobrony. Wskazują one, że we krwi Leppera nie wykryto alkoholu.

RMF FM podaje, że prokuratorzy badali, czy ktoś mógł się dostać do biura Leppera przez otwarte okno.

Ta wersja została wykluczona, bo rusztowanie na budynku jest zbyt oddalone od okien gabinetu Leppera.

Mimo to postanowiono sprawdzić, czy istniała możliwość, aby ktoś mógł się dostać do gabinetu przez dach.

Ze względu na brak monitoringu w budynku, gdzie doszło do tragedii, nie udało się ustalić, czy ktoś wchodził i wychodził z biura w piątkowe południe.

Według informacji reportera śledczego RMF FM, sekcja zwłok wykazała bardzo delikatnego siniaka na nodze Leppera. Najprawdopodobniej powstał on w wyniku uderzenia nogą o worek treningowy, przy którym polityk się powiesił. Wiadomo, że we krwi Leppera nie stwierdzono obecności alkoholu.


Krzysztof C.
http://img.wapster.pl/logosrv.aspx?id=3198459&countryID=26http://www.11street.pl/vardata/gify/kotki/kotki042.gif

Offline

Witamy na Forum Świat jest taki piękny , a ludzie tego nie doceniają. Nasze życie mamy w naszych rękach .

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.138 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zagadkizcalltv.pun.pl www.wonderlife.pun.pl www.gram24.pun.pl www.darksoldierss.pun.pl www.mini-bike.pun.pl